|
| | leoś | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
leonard
Liczba postów : 102 Wiek : 37 Skąd : usa
| Temat: Re: leoś Sob Cze 27, 2009 9:15 pm | |
| - jezu, przecież nawet nie byliśmy żadną parą - zauważył, nie dając za wygraną, szedł za nią, ale już nie próbował jej dotykać, bo nie chciał dostać po twarzy; z doświadczenia wiedział, że kiedy kobieta jest zła, potrafi nieźle przywalić. - przynajmniej nie do końca.. i, cholera, przecież mam swoje potrzeby, liczyłaś na to, że będę robił do ciebie jakieś podchody, nie zwracając uwagi na żadne inne dziewczyny? - przewróciła oczyma.. | |
| | | bailey
Liczba postów : 153 Wiek : 34 Skąd : ny
| Temat: Re: leoś Sob Cze 27, 2009 9:20 pm | |
| - tak, właśnie na to liczyłam! - krzyknęła. - jeśli wiedziałeś, że tak będzie, to dlaczego do mnie zarywałeś, co? jeśli miałeś pod nosem łatwiejszą, z jakimiś wielkimi cyckami... - nerwowo zacisnęła palce w pięści, oblizując wargi słone od łez, które leciały strumieniami. - dlaczego się do mnie dobierałeś? jesteś jakimś kolekcjonerem? - uniosła jedną brew do góry, przestępujac z nogi na nogę. oczywiście, zdawała sobie sprawę, że nie byli parą, ale według niej tak po prostu się nie robi. i kropka. | |
| | | leonard
Liczba postów : 102 Wiek : 37 Skąd : usa
| Temat: Re: leoś Sob Cze 27, 2009 9:27 pm | |
| - tak, wiesz, jestem kolekcjonerem, albo raczej męską dziwką i biorę udział w akcji 'kto przeleci więcej' czy cokolwiek, gdybym wiedział, że będziesz mi potem robiła jakieś jebane wyrzuty to bym cię nie macał po tyłku, chociaż muszę ci przypomnieć, że ty gorsza nie byłaś! - zauważył, przyglądając jej się spod przymrużonych oczu. nie wiedzial, co ma zrobić z rękoma, więc skrzyżował je zwyczajnie na piersi. kurcze, wszystko się zagmatwało. | |
| | | bailey
Liczba postów : 153 Wiek : 34 Skąd : ny
| Temat: Re: leoś Sob Cze 27, 2009 9:31 pm | |
| - twój tyłek to jedyny tyłek, jaki miałam zamiar macać - powiedziała do swoich stóp, czując się jak ostatnia idiotka. wszyscy ZAWSZE, ale to z a w s z e ją odtrącali, bo woleli inne. nie wiedziała, co jest z nią nie tak, dlaczego wreszcie nie znajdzie się ktoś, kto po prostu ją przygarnie i zwyczajnie się nią zaopiekuje, okazując przy tym odrobinę ciepła. - przecież wiesz, jak podchodzę do całej sprawy! nie powinieneś był tego robić - pokręciła głową, przygryzając dolną wargę niemal do krwi. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: leoś | |
| |
| | | | leoś | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|