WICKED
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 ines.

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: ines.   ines. EmptyNie Cze 07, 2009 9:33 pm

jou. cherry
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:17 pm

doprowadził ją w końcu do jakiegoś porządku, i nawet po jej dokładnych ustaleniach, zaprowadził ją na soho, cóż. nie ważne. pewnie sobie tylko tak na razie stał przed jej wejściem, licząc na to, że go wpuści do środka, i że wypije z nią kawę, czy coś mocniejszego! no ale nie ważne. - no, zapamiętałaś? - zapytał w końcu!
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:21 pm

- mniej więcej. - odparła. - najwyżej znowu zrobię minę sieroty i jakiś miły amerykanin doprowadzi mnie do domu. - powiedziała pół żartem pół serio. i wpuściła go do środka! tak, była miła grzeczna i kulturalna i musiała mu przecież jakoś podziękować. miała ciasteczka i kawę, taki miły sposób na wyrażenie wdzięczności cnie. :d w sumie faceci woleliby seks.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:24 pm

okej, przecież że też liczył, że ją w końcu przeleci, był złym dilerem, oh tak, ale co jest najśmieszniejsze w tym wszystkim, on studiuje prawo, ale ciii, o tym później. pewnie mu też bardzo dobrze idzie, cóż. no ale nie ważne. kiedy wszedł do jej mieszkania, zrzucił z siebie kapelusz, jakiś kardigan, i buty, i poszedł do salonu. - wiesz, jak chcesz, mogę ci tą drogę narysować na mapie - zaproponował, okej, zły diler wie gdzie ona mieszka ;x
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:28 pm

pewnie będzie ją nachodził i ines przez to popadnie w nerwice i wyląduje w psychiatryku. :d
ale to bardzo ciekawe połączenie, diler studiujący prawo, serio...
- myślę, że sobie poradzę bez mapy - odparła wchodząc do kuchni i włączając swój elektryczny czajnik. - kawa czy herbata? - zapytała patrząc na mikiego. a potem wskoczyła na blat, bo to najfajniejsze miejsce w kuchni.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:30 pm

serio serio........
poszedł więc do kuchni i sam wskoczył na ten blat, i przyglądał się jej. - a w sumie to może i być kawa, jeżeli będzie ona mocna i czarna. - powiedział, okej, wiadomo, pił raczej wódkę, ale ona chyba jej nie posiadała, i ćpał po kątach, i miał pełno wkłóć na rękach. ale za to zarabiał mnóstwo kasy, i mieszkał w drigiej dzielnicy, aha, no. i przyjrzał się jej.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:39 pm

taki fajny ćpunek. :d zapewne uśmiechnęła się nikle gdy mickey się jej przyglądał i założyła kosmyk swoich niesfornych włosów za ucho bo jej przeszkadzały. a potem zrobiła dwie czarne, mocne kawy, bo ona też tylko taką piła, no ewentualnie zbożową na śniadanie. :d - więc mieszkasz tutaj od zawsze? - zapytała, musiała koniecznie wszystko wiedzieć!
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:44 pm

coś jak aksel, super ćpun <3 spojrzał się na nią, i napił się swojej parującej pewnie kawy, to go trochę pobudziło. cóż, pewnie dzisiaj nie wykorzystał jeszcze limitu swojego narkotyzowania się, więc był na strasznym głodzie, może nie aż takim strasznym, przed chwilą i tak ćpał przecież, no cóż. ale nie ważne. aha, i pewnie wziął swoją gitarę, którą miał przy sobie. - tak, jestem tutaj od zawsze. grywam w metrach na gitarze. wszędzie w sumie. zagrać ci coś? - zapytał.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:47 pm

tylko, że starszy super ćpun. :d chłopak z gitarą byłby dla mnie parą, na, na, na. :d dobry sori, odbija mi.
- jasne możesz mi coś zagrać, ale pod warunkiem, że będzie to jakiś stary kawałek. - bo ines słuchała tylko starych kawałków, zazwyczaj rockowych, ale starych, bo uważała, że ta nowa muzyka to żenada cnie. - zarabiasz w taki sposób? - zapytała znów i wskazała na gitarę, teraz wkraczała w sferę bardziej prywatną, miki mógł nie odpowiadać.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 8:54 pm

starszy, ale cyril był w jego wieku xddd no ale nie ważne!
uśmiechnąl się do niej, i pociąciągnął za jedną strunę, a gitara wydała jakiś dźwięk. w końcu zaczął grać jakiś swój ulubiony kawałek, wybierz sobie jakikolwiek, daję ci wolną rękę ;x no ale nie ważne, uśmiechął się do niej znowu, nie, nie śpiewał, chociaż może. - hm, wiesz między innymi. - powiedział w końcu, nie przestając grać.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:00 pm

ojezu nie ważne co grał, nie będziemy się w to zagłębiać, ważne że grał coś miłego, co na pewno podobało się ines. i pewnie na jej twarzy zagościł taki fajny uśmiech. nawet nie zwróciła uwagi na to podejrzane ' między innymi ' ale to nic, zwróci na to uwagę następnym razem cnie. :d zapewne razem z nim zaczęła sobie nucić, śpiewać czy cokolwiek, a załóżmy, że może nie śpiewała idealnie, ale kilka lekcji u pani eli zapendowskiej sprawiłoby, że zostałabym nową edytą górniak. :d
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:13 pm

w końcu, kiedy skończył grać, odłożył gitarę gdzieć na bok, ale tak, żeby mu się struny nie zerwały, bardzo dużo pracował żeby zdobyć tą swoją gitarę. pewnie sprzedał kilkanaście albo kilkadziesiąt działek różncyh dragów, i tak, z tego wyszło mieszkanie w bardzo dobrej dzielnicy i niewiedza ojca i matki, o tym, że on nawet jest dilerem, tego by nie poparli, jaka szkoda. cóż. - okej, więc, ines, skor już jesteśmy w temacie, to może jutro pójdziemy na koncert, co? - zapytał.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:17 pm

- koncert? czyj? - zapytała zaciekawiona, bo lubiła koncerty i pogo. :d a potem wzięła łyk swojej kawy i westchnęła, w sumie to było już za późno na kawę, ale to nic, najwyżej będzie do rana oglądać telewizję albo czytać książkę. zapewne zaczęła mu się przyglądać, bo lubiła badać cudze twarze.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:20 pm

to dzisiejsze piwo źle na mnie wpływa xd no ale nie ważne. uśmiechnął się do niej, i objął ją ramieniem, cóż, wiadomo, miki na coś liczył, jak każdy facet. a nie, przepraszam, nie każdy xd no ale nie ważne. przyjrzał się dokładniej jej. - a koncert, no jutro, hm, a nie wiem, jakiś reggee. mam dwa akurat bilety. idziesz? - zapytał się z uśmiechem i pewnie odgarnął jej włosy z czoła.
Powrót do góry Go down
miley

miley


Liczba postów : 25
Wiek : 34
Skąd : ny

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:21 pm

/nieważne piszemy razem
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:34 pm

och, biedaczka, czuła się nieswojo, gdy tak ją objął. bo ona z gruntu rzeczy była taka wstydliwa i grzeczna. - hm, myślę, że tak. - odparła uśmiechając się i mrużąc delikatnie oczy. a potem uchwyciła swój kubek z kawą, wzięła kilka łyków i wlepiła wzrok w swoje kolana. :d
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:38 pm

pewnie napawał się jej perfumami, właśnie przesuwał nosem po jej delikatnej szyi, tak, chciał ją zbajerować, on nie był aż taki bardzo grzeczny, nie miał nawet zamiaru być prawnikiem, mimo, że studiował prawo. uśmiechał się przez cały czas do siebie, i tylko tak przesuwał nosem w górę i w dół. - ładnie pachniesz. - powiedział, a może i nawet wymamrotał do jej ucha.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:45 pm

a ją przechodziły dreszcze gdy tak smyrał nosem po jej szyi. zboczeniec jeden, totalne przeciwieństwo ines, która teraz zapewne żałowała, że go tam na tym murku spotkała, bo z jednej strony miała ochotę całkowicie oddać się pokusie, ale z drugiej nie mogła zszargać swojego dobrego imienia. - wiem, to coco chanel. - kocham ten zapach i ines też kochała, cóż ją było stać na takie rzeczy w przeciwieństwie do m.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:50 pm

no cóż, mickey na razie miał sporo kasy, mieszkał w dobrej dzielnicy, niedaleko niej. uśmiechnął się do siebie i spojrzał na zegarek. może i zrobił to zupełnie odruchowo, nie wiem, pojęcia nie mam. pocałował ją w szyję, tak z parę razy, żeby było całkiem jej miło i fajnie. - mhm, śliczne masz perfumy. - mruknął do niej, i pewnie ujął w dłonie jej twarz, i się w nią wpatrzywał.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 9:56 pm

opamiętała się, serio się opamiętała! zeskoczyła szybko z blatu i stanęła gdzieś pod ścianą opierając się o nią jednocześnie. - a ty masz dobry sposób na poderwanie dziewczyny, seriooo. - co jak co ale czasem potrafiła być bezpośrednia. ale to co powiedziała wcale nie było nie miłe, bo potem się uśmiechnęła.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 10:02 pm

no proszę proszę, mamy zupełne przeciwieństwa, ale i tak one się podobno przyciągają, czego dowód już miałam. uśmiechnął się do niej niemalże ironicznie, i spojrzał na nią. zeskoczył z blatu, i wziął swoją gitarę. - okej, ja tylko przecież chciałem pomóc, a że mi się spodobałaś, nie moja wina. - powiedział, wzruszył ramionami, i poszedł do przedpokoju.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 10:07 pm

nie wypuści go, on nie może tak po postu wyjść. :d - miło mi, tzn z tego powodu, że ci się spodobałam ale nie jestem jak 1/4 amerykańskich dziewczyn i ot tak nie zabawiam się z chłopakiem. - oczywiście 1/4 równała się amerykańskie ladacznice, a ines była poukładana. - wychodzisz? - zapytała gdy ten stał w przedpokoju.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 10:10 pm

- a co mam tak tutaj z tobą stać i dyskutować w nieskończoność o koncercie, ciasteczkach i książkach? wybacz, że nie spełniam wymogów kawalerów z górnych pólek, i że nie jestem takim dżentelmenem jak oni. - powiedział, i założył swój kardigan, cóż, chciał wyjść i to jak najszybciej. coś mu się zdawało, że ich znajomość na tym etapie się skończy. - ah, i jak chcesz ze mną iść na koncert, to chwila. dam ci zaraz bilet. - powiedział, i pewnie wygrzebał z kieszeni taki fajny bilet i jej podał.
Powrót do góry Go down
ines

ines


Liczba postów : 54
Wiek : 34
Skąd : reykjavik.

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 10:20 pm

zapewne zatrzymała go jeszcze i na razie nie przyjęła tego biletu. - wydaje ci się, że traktuje cię z góry bo urodziłam się w bogatej rodzinie? czy może myślisz, że nie chciałam się z tobą miziać w kuchni bo jesteś dla mnie gorszy z powodu pochodzenia hm? - zapytała. jeśli uważał ją za taką płytką to się serio zdenerwuje.
Powrót do góry Go down
mickey

mickey


Liczba postów : 58
Wiek : 35
Skąd : nyc

ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. EmptyPon Cze 08, 2009 10:24 pm

zaśmiał się ironicznie i tylko na nią spojrzał. poprawił swój kapelusz, i kołnierzyk od polo, które było zapewne jakieś markowe. - och, proszę cię, nie będziemy się przecież nad sobą teraz użalać, co i jak, i kto ma przecież więcej pieniędzy. - powiedział jej, okej, nie uważał jej za płytką, może ją polubił. - z resztą, nieważne. - powiedział tylko i wzruszył ramionami bezwiednie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





ines. Empty
PisanieTemat: Re: ines.   ines. Empty

Powrót do góry Go down
 
ines.
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» ines.
» ines buckland.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
WICKED :: Nasze skromne progi :: Apartamenty :: Manhattan :: SoHo-
Skocz do: