|
|
| Marriott Beach Resort | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 10:29 pm | |
| - to ten - oblizała swoją dolną wargę, którą potem przygryzła i odgarnęła swoje włosy na plecy, bo jej niezmiernie przeszkadzały w spokojnym egzystowaniu. potem, jak miałoby cię szczypać, to chętnie cie posmaruję - zaofiarowała się, splatając dłonie na swoich kolanach, bo nie miała co z nimi zrobić, a nie mogła ich trzymać na wolności, tych dłoni w sensie, bo zrobiłyby głupie rzeczy! :xxxx | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 10:39 pm | |
| zapewne jej dłonie miały osobny mózg, albo zostały opętane przez szatana czy coś, ale okej, nie będziemy się w to zagłębiać, bo jeszcze okaże się, ze po prostu miała infekcję żołądka. - możesz mi posmarować juz teraz, tylko wejdźmy do środka, bo spalę się jak wampir - powiedział i podnióśł się z leżaka, po czym wszedł do pokoju i położył się na łóżku na brzuchu. pościel, nie chłościel, była kojąco zimna. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 10:43 pm | |
| weszła za nim, zamykając za sobą balkonowe drzwi, bo pewnie mieli taką zjebaną klimę jak my w turcji, która nie działała jak balkon jest otwarty. więc teraz się włączyła i od razu zrobiło się chłodniej. usiadła na łóżku też. - to gdzie masz ten krem, czy coś tam, hm? - spytała, chociaż w zasadzie nie miała ochotę na smarowanie, tylko na jakieś przyjemniejsze rzeczy :c. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 10:47 pm | |
| on w zasadzie nawet nie śmiał myśleć o jakichś przyjemniejszych rzeczach, raczej zaczynały go po prostu swędzieć plecy i chciał wykorzysytwać fakt, że miał możliwosc zachowywania się jak jakiś pieprzony mały królewicz. - hm, tam na szafce gdzieś, na lewo, tam, za lampą jakoś... - poinformował ją, zwracając sie w zasadzie do poduszki, która była cieplejsza już troche od jego oddechu, wiec nie bardzo już koiła swoim chłodem. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 11:10 pm | |
| więc wstała i znalazła bez większych problemów krem, bo miała superancki, kobiecy instynkt. zaraz zawisła jakoś nad jego plecami, najpierw przesunęła opuszkami palców wzdłuż jego kręgosłupa, by potem nałożyć trochę kremu na jego plecki, zaraz wzięła się za rozsmarowywanie! - masz świetne plecy - powiedziała w zasadzie tak bez zastanowienia.. cieszyła się, że leżał na pleckach i nie widział jej twarzy, bo zrobiła pewnie jakąś głupią minę... xd | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 11:16 pm | |
| - doprawdy? - też zrobił głupią minę szczęśliwego głupka, ale nie mogła tego również zauważyć, skoro leżał na brzuchu z nosem w poduszce, w zasadzie cieszył się, że używał tak ładnie pachnącego szamponu, przynajmniej fajnie mu się wąchało swoją poduszkę, choć wolałby sto razy bardziej jej poduszkę z rumiankowym zapachem włosów i może jeszcze jej perfum. - hm, dzięki - powiedział, czując się niesamowoicie usatysfakcojonowany. rozluźnił napięte dotąd mięśnie. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 11:24 pm | |
| - nie ma za co - powiedziała niemalże odruchowo, uśmiechając się do siebie, nachyliła się trochę nad jego karkiem, by musnąć go lekko ustami, ale zaraz się odsunęła i wróciła do smarowania, by przypadkiem tyler nie poczuł się, nie wiem, zaniedbany, czy jakiś inny zabiedzony :< - tylko plecy mam ci posmarować, czy masz coś jeszcze? | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Pią Cze 26, 2009 11:36 pm | |
| - jeszcze z porzdu! - powiedział, zastanawiając się, czy bianka spenia, czy bedzie go jednak smarować po torsie i się czerwienić, czy smarować z kamienną twarzą. chyba wolał to drugie, w sumie dawno nie widział, żeby się zawstydziła, jeśli w ogole kiedykolwiek się zawstydziła, aczkolweik ostatnio brakowało mu rumieńców dziewczęcych, nie wiedzieć czemu. może miał fetysz. chyba jest coś takiego jak fobia dotycząca rumieńców. przeturlał się na wznak i oczekiwał. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 12:12 am | |
| - ach, no tak, z przodu - przytaknęła i odsunęła się, mówiąc coś o tym, że już plecy są gotowe, że może się przewrócić, usiąść, czy co tam sobie chcial, jak byłoby mu wygodnie. bo przecież jej wygoda się nie liczyła, prawda. nie przeszkadzało jej nawet specjalnie, że miała tłuste od kremu łapki. da komuś do wylizania, jakiemuś arabowi, albo wielbłądowi, co za różnica. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 12:16 am | |
| ty ignorantko, on się już przewrócił, ale spoko, przewrócił sie ponownie, spoko, zrobimy powtórkę, spoko spoko spoko ;ccccccccc. lepiej niech da wielbłądowi, będzie miał zapas kremu w tych swoich garbach, jak się on skończy podróżnikom, chociaż oni wszyscy zawsze podróżują z chustami na łbach, żeby sie nie przegrzać. - no to do roboty! - ponaglił ją, jakby była jakimś robolem do smarowania pleców i starał się aż tak bardzo nie zaglądać jej w dekolt. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:11 pm | |
| - nie popędzaj mnie, tyler - przewróciła oczyma, ale zaraz się uśmiechnęła i nachyliła się nad tylerową klatą, która jakby była stworzona do macania i całowania. zaczęła go więc smarować! - mamy jeszcze, hm, coś do picia w barku? - spytała, zataczając kółeczka dookoła tylerowego prawego sutka, swoim wskazującym palcem u prawej ręki. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:15 pm | |
| spojrzał na nią trochę zdziwiony, bo zachowywała się milej niż zazwyczaj. uniósł brwi do góry, przenosząc wzrok na swojego sutka, jakie głupie zdanie w ogóle xdd. - mmm, mamy. ukradłem dzisiaj wino - pewnie jakiś egipski sikacz, ale pewnie nie, bo to w końcu był marriott i szalony egipt z naszymi szalonymi postaciami. - jak byłaś w mieście jeszcze! - bo spostrzegł dogodną sytuację i nie mógł sie wręcz oprzeć. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:18 pm | |
| - o, wino - ucieszyla się i odsunęła się nieco od niego, by się chwilę zastanowić. - może przyniosę, napijesz się? bo ja mam straszną ochotę na wino.. - wyznała mu. w zasadzie nie lubiła tak pić bez powodu, ale teraz miała naprawdę ochotę się napić, głównie po to, by wyciszyć swoje głupie myśli, które z minuty na minutę były coraz to głupsze. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:21 pm | |
| - w porządku, skoro masz ochotę. - pogłaskał ją po lewym ramieniu i ułożył się wygodniej na poduszce, zastanawiając się, czy faktura kołdry odciśnie mu się na plecach, czy może jednak nie. naprawdę nie potrafił sie nadziwić temu, co wyprawiała, ale podejrzewał, że to jakieś jej sztuczki, albo, że po prostu potknęła sie gdzieś na chodniku i teraz potrzebowała pocieszenia, przecież z kobietami bywało różnie. skrzyżował ręce za głową i obserwował ją uważnie. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:30 pm | |
| więc podeszła do barku i wyciągnęła z niego wino, nie szukała nawet kieliszków, bo czemu mieliby nie pić z butelki. wdrapała się do tylera na łóżko. - nie chce mi się już smarować. najwyżej potem do kończę. mamy korkociąg? bo chyba będziesz musiał otworzyć - powiedziała, trzepocząc uroczo rzęsami, nawijając kosmyk włosów na palec wskazujący. pomyślała, że niezłe z niego ciacho:) xd | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:39 pm | |
| chciał jej spytać, czy może miała gorączkę, albo od razu opieprzyć za to, że nie pożyczyła sobie od niego żadnej czapki z daszkiem, kiedy szła na miasto, bo - widać - dostała chyba udaru słonecznego. - hm, nie wiem, czy mamy, najwyżej otworzę zębami - powiedział i niestety musiał sie podnieść, żeby podejść do barku i w nim poszperać, aż wydobył korkociąg. wziął butelkę, usiadł na brzegu łóżka i włożył ją sobie między nogi (była przyjemnie chłodna...), żeby wyciągnąć korek przy pomocy korkąciaga. albo ciągu. - zdrówko - powiedział i wychylił łyka, po czym położył sie na łóżku, drapiąc się bo brzusiu. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:47 pm | |
| - chyba wina z korkiem nie dałoby się otworzyć zębami, co? to znaczy, hm, ja się na tym nie znam, zawsze otwierałam korkociągiem.. - zmarszczyła nieznacznie czoło, przysuwając się do niego, by ułożyć dłoń na jego zajebistym brzuchu; drugą ręką zabrała mu wino, by samej się napic i to całkiem sporo. od razu zrobiło jej się cieplej i jakoś tak lżej na sercu. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 8:50 pm | |
| - hm, bianka, wszystko okej? - zapytał w końcu, trochę rozbawiony i ucieszony, chociaż naprawdę nie potrafił rozkminić, o co jej chodziło i dlaczego tak chętnie go dotykała. może była brudna i chciała pobawic sie w "masz syfa" czy inną podstawówkową zabawę wymgającą dotykania sie nawzajem, bo wątpił, by chciała bawić się w zabawy dla dorosłych... obrócił się na bok i oparł głowę na łokciu, poprawiając gumkę od bokserek, bo mu zjeżdżały. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:02 pm | |
| - czemu coś miałoby być nie w porządku? wszystko okej, tyler, nie wiem o co ci chodzi.. - oblizała usta i wzruszyła ramionami, pewnie wychodziła teraz w jego oczach na jakąś idiotkę, że albo była jakąś głupią jędzą, albo zgrywala miłą, ale nie mogła się powstrzymać, miała cholerną ochotę na seks, tyle czasu się nie kochała z żadnym facetem, naprawdę, ile może trwać celibat.. nachyliła się nad nim, by pocałować go w usta, trochę koślawo, ale zawsze. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:05 pm | |
| odwzajemnił pocałunek, odruchowo głaszcząc ją po policzku. próbował zwęszyć koniecznie jakąś zasadzkę, bo nie miał ochoty na spuszczanie się do wanny ani nic z tych rzeczy, a coś mu podpowiadało, że tak bedzie. poza tym, nie podobało mu się, że kiedy on chciał, to ona bała sie być jednorazową ofiarą, a kiedy ona chciała, to już była jakaś świętość. narazie jednak ostrożnie ją całował, przecież to nie jest zakazane. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:13 pm | |
| pocałowała go teraz nieco bardziej żarliwie, jednocześnie zastanawiając się, czy wino aby na pewno stoi stablinie na stoliczku obok łóżka, czyli tam, gdzie je odstawiła, ale najwyżej je wywali nogą, czy czymkolwiek, a przejmować będzie się później. w każdym razie powędrowała ręką na jego krocze, które zaraz delikatnie masowała, rozważając, czy na pewno może sobie na to pozwolić.. no cholera, przecież to był wiecznie napalony tyler, nie? | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:17 pm | |
| momentalnie zastygł i wciagnął głęboko powietrze. bujać to my, ale nie nas! tak właśnie, tyler uważał, że dozwolone jest wykorzystywanie dziewczyn, ale nie chciał być wykorzystywanym przez dziewczyny. jeszcze kilka dni temu zwariowałby ze szczęścia, gdyby jej ręka samowolnie powędrowała na jego krocze, gdyby wszystko wyszło z jej inicjatywy, ale teraz miał w sobie za dużo dumy, poza tym nie pozbierał się jeszcze po tym ostatnim. - o nie, nie, nie... - mruknął pod nosem, łapiąc ją za nadgarstek. | |
| | | bianca
Liczba postów : 129 Wiek : 35 Skąd : usa
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:25 pm | |
| - och? - zdziwila się nieco, odsuwając się od niego. kurcze, pewnie coś zrobiła źle, cholera, oczywiście musiało wyjść na jaw, że jest głupia i nie pieprzy się z milionem chłopaków. dobrze, że chociaż znała podstawy.. - jak to? ;o - spytała, chociaż to było nieco idiotyczne, ale co zrobić, teraz czula się też zdecydowanie idiotycznie. | |
| | | tyler
Liczba postów : 141 Wiek : 37 Skąd : ny
| Temat: Re: Marriott Beach Resort Sob Cze 27, 2009 9:28 pm | |
| - bo to chyba jest wbrew tobie, prawda? - uśmiechnął się kpiarsko, unosząc jeden kącik ust do góry i przytrzymując ją za rękę, ale wcale jej nie wykręcił, nawet jeśli był już zabójcą, ale ona w końcu nie podkradała mu towaru, istniała jedynie możliwość, że wypaliła jego skręta, ale przecież to byłby tylko skręt, czy tam dwa, w co szczerze wątpił. - nie sypiasz z facetami, których praktycznie nie znasz, czyż nie? - spojrzał na nią wyczekująco i puścił ją, po czym usiadł na łóżku po turecku, chociaż byli w egipcie ;d. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Marriott Beach Resort | |
| |
| | | | Marriott Beach Resort | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|