- a mogę? - zapytał, w sumie zawsze jej pytał, czy może zrobić coś dotyczące jej osoby, a dopiero potem to robił, nawet z seksem miał małe uprzedzenia. zapewne teraz zerkał tylko na nią słodkimi oczętami i w końcu gdy uzyskał zgodę wgramolił się obok niej i siedział cichuteńko, może bał się, że znów powie coś głupiego i zaczną się kłócić.